Czasami wydaje się, że skoro sprzedaż w sklepie online idzie kiepsko to musi być to wina oprogramowania e-commerce. Sprawdź, w jakich przypadkach powinieneś zdecydować się na migrację danych sklepu, a kiedy po prostu musisz jeszcze raz zweryfikować swoją e-ofertę.
Diana Drobniak. Content Marketing Manager w AtomStore. Z wykształcenia inżynier ochrony środowiska, z powołania PR-owiec, który pokochał content marketing. Z branżą marketingu związana od czterech lat. Doświadczenie zdobywała w firmie z branży ochrony klimatu, a następnie w agencji content marketingowej.
Naturalnym procesem tworzenia biznesu e-commerce jest wystartowanie na prostym i tańszym systemie. W momencie, gdy pomysł biznesowy przechodzi pozytywną weryfikację i sklep zaczyna się rozwijać, często okazuje się, że dotychczasowe rozwiązanie nie posiada wystarczającej funkcjonalności, nie jest dostosowane do dużego ruchu, nie pozwala sprzedawać za granicę lub firma, która go wdrażała zakończyła działalność, a właściciel sklepu pozostał bez wsparcia IT.
Migracja sklepu internetowego to wyzwanie, przed którym staje większość właścicieli e-commerce
Mimo to migracja systemu e-commerce to etap, który wielu zarządzających sklepami stara się odwlec w czasie. Zmiana systemu kojarzy im się ze spacerem po polu minowym – jest trudna i ryzykowna. Niestety, odwlekanie jej powoduje, że spiętrzają się kolejne problemy, co znacząco osłabia potencjał wzrostu sklepu. W efekcie migrację danych trzeba przeprowadzić w pośpiechu, przez co staje się ona dużo bardziej skomplikowana.
Najważniejszym aspektem dobrze przeprowadzonej migracji jest jej należyte przygotowanie – od analizy przedwdrożeniowej przez specyfikację, testy i szkolenie personelu. O tych aspektach możesz dowiedzieć się z e-booka “Migracja sklepu internetowego” przygotowanego przez firmę AtomStore. Niestety, jeżeli sądzisz, że migracja sklepu online spowoduje wzrost sprzedaży, muszę Cię rozczarować.
“Myślę, że powinienem zmienić system e-commerce…”
Nowy system nie spowoduje wzrostu konwersji, dlatego nie można go traktować jako receptę na problemy sprzedażowe. Jest to inwestycja, która umożliwia rozwój sprzedaży w przyszłości.
Zatem zmiana systemu nie jest rozwiązaniem na:
- słaby produkt (złą ofertę),
- wysokie ceny względem konkurencji,
- brak pomysłu na komunikację marketingową,
- brak środków na reklamę.
Firma decydująca się na platformy e-commerce musi mieć na to zasoby zarówno finansowe, jak i ludzkie (know-how i czas). Jeśli ich brak, a zmiana systemu traktowana jest jako szansa na uratowanie biznesu, to najczęściej operacja kończy się niepowodzeniem.
Jeżeli Twoim celem jest stworzenie nowego, bardziej rozbudowanego miejsca do zakupów online, migracja sklepu na nowy system może okazać się dobrym wyjściem. Tymczasem odpowiedzmy sobie na jeszcze jedno ważne pytanie…
Czy zmiana systemu to skomplikowany proces?
Odpowiedź na to pytanie zależy najczęściej od wielkości sklepu z jakim mamy do czynienia. Mniejsze sklepy, które korzystają ze standardowych rozwiązań dostępnych na innych platformach SaaS są w stanie zmigrować w ciągu kilku dni na nową.
Jeżeli sklep jest duży i działa od wielu lat, oprócz ogromnej ilości danych, ma też najczęściej sporą listę dodatkowych funkcjonalności i rozwiązań, które należy uwzględnić w całym procesie. Analiza takiego systemu, wybór tylko istotnych funkcji, a porzucenie peryferyjnych lub zupełnie nie wykorzystywanych znacząco zwiększa trudność. Sklepy, w których w ciągu jednego dnia pojawia się kilka tysięcy nowych zamówień migruje się trudno i dłużej.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się, ile trwałaby migracja Twojego sklepu internetowego możesz sprawdzić to w e-booku od AtomStore – “Migracja sklepu internetowego”. To ponad 40 stron wiedzy o migracji danych sklepu oraz case studies sklepów i nie tylko – sprawdź sam!
Pobierz e-book za darmo: https://www.atomstore.pl/ebook-migracjasklepu.
Mam Sklep jest patronem medialnym publikacji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi z unsplash.com.
