– Pewnego dnia stwierdziliśmy, że nie chcemy opierać naszej komunikacji marketingowej tylko i wyłącznie na publikacji zdjęć naszych produktów. Uznaliśmy, że w dłuższej perspektywie może to być mało atrakcyjne dla fanów naszej marki – niezależnie od tego jak dobre te zdjęcia by nie były – mówi Rafał Kunicki, właściciel MAMUGY.
Postanowił wraz z zespołem stworzyć coś unikatowego, długoterminowego, co realnie wpłynie na komunikat marketingowy. Tak powstał pomysł na komiks, którego bohaterem jest mamut.
– Chcieliśmy w ten sposób wyróżnić naszą markę na tle innych, dać się zapamiętać i wzbudzić sympatię. Byliśmy również świadomi, że odpowiednia kreacja ułatwi organiczne dotarcie do nowych odbiorców, co jest bardzo ważne w przypadku nowych marek – dodaje. Jak wyglądały prace nad pierwszym komiksem?
Jak stworzyć komiks
Od początku MAMUGY kierowało się dwiema zasadami: prostotą i konsekwencją. Wybór padł na czarno-biały komiks, minimalistyczny do granic możliwości, powtarzalny graficznie, po to, aby miał swój własny, zapadający w pamięć styl.
Jeśli chodzi o jego głównego bohatera, to sprawa była dość oczywista – ze względu na logo, musiał być to mamut.
– W kwestii personalizacji naszej postaci, bez dłuższego namysłu spodobało nam się połączenie słowa „mamut” z imieniem „Maciej” i tak oto powstał „Mamut Maciej od MAMUGY”. Pozostało jeszcze tylko stworzyć graficznie naszego Macieja. Od początku chcieliśmy, aby kontrastował z naszym logiem, które jest mocne, wyraziste, budzące emocje – mówi Rafał Kunicki.
Dziś tworzenie kolejnych odcinków komiksu zajmuje mniej czasu i polega głównie na poszukiwaniu koncepcji. MAMUGY zawsze zaczyna od tekstu komiksu, a dopiero później dobieramy do niego rysunek.
– Staramy się, aby odbiorcy utożsamiali się z naszymi tekstami – im są one bardziej życiowe, tym lepiej. Wpływa to na odbiór komiksu i jego zasięgi w mediach społecznościowych. Poprzez Mamuta Macieja, ludzie mogą nas lepiej poznać – nasze poczucie humoru i podejście do pewnych tematów z zakresu treningu i odżywiania.
Autentyczna marka
– Poprzez komiks pokazujemy, że zdrowy, sportowy styl życia jest nam dobrze znany, zarówno od tej lepszej, jak i gorszej strony. Wydaje nam się, że dzięki temu jesteśmy bardziej autentyczni w tym co robimy, że widać, iż naszą markę tworzymy z pasji – mówi właściciel MAMUGY.
Ile czasu zajmuje praca nad jednym komiksem? Niekiedy kilka minut, a czasami kilkadziesiąt, nie ma reguły. Wiele zależy od tego, jak szybko zespół ustali tekst komiksu, bo dopasowanie do niego rysunku zazwyczaj przychodzi z dużą łatwością. Rafał Kunicki poleca ten sposób komunikacji z fanami przede wszystkim ze względu na organiczny zasięg tego typu postów.
– Uważam, że każda firma, która kieruje swoją ofertę do klienta indywidualnego, może stworzyć własną, unikatową kreację. Niezależnie od tego, czy działa lokalnie, czy ogólnopolsko. Kluczowa jest jednak zasadność, co do takiej decyzji. Niektóre branże mogą być bardziej, bądź mniej wymagające, jednak dzięki kreatywności, konsekwencji i znajomości odbiorców naszych produktów, czy usług możemy z powodzeniem uatrakcyjnić w ten sposób naszą komunikację marketingową i osiągać zamierzone cele – dodaje.
Co najważniejsze, popularność komiksów realnie wpływa na budowanie świadomości wokół marki i jej rozpoznawalność, a to w przypadku MAMUGY pośrednio przekłada się na sprzedaż.
– Z racji, że jesteśmy wciąż młodą marką, to każda nowa osoba, do której docieramy dzięki kreacji Mamuta Macieja jest dla nas potencjalnym nowym klientem. Jej pierwszym kontaktem z naszą marką jest komiks, który ją rozśmieszył, bądź z którym się zidentyfikowała. Dzięki temu jest bardziej skłonna dowiedzieć się o nas czegoś więcej, zapoznać z naszą ofertą i dokonać zakupu – mówi Rafał Kunicki, założyciel marki MAMUGY.
