“Nie chcę spamować swoich klientów takimi treściami”; “Przecież to będzie wyglądało sztucznie”; “U mnie to nie zadziała”; “Za drogo, nie mam na takie działania budżetu” – czy te obiekcje nie brzmią znajomo? Jeżeli i Ty jesteś pełen obaw przed wdrożeniem narzędzi z zakresu automatyzacji marketingu – pozwól, że rozwieję Twoje obawy i przybliżę Ci najlepsze praktyki z zakresu #marketingautomation. Pora wykorzystać je w Twoim e-sklepie!
Marketing automation – zrozumieć idee
Strach i obawa przed korzystaniem z narzędzi służących do automatyzacji marketingu bardzo często wynikają z nieznajomości ich… możliwości. To nie tylko programy do wysyłki e-maili i zbieranie danych o użytkownikach odwiedzających Twoją stronę. To przede wszystkim personalizacja treści – treści, które zostaną przekazane użytkownikowi we właściwym momencie i będą dostosowane do jego potrzeb. A kiedy będzie trzeba – zmotywują do podjęcia konkretnych działań.
Przyjdzie na to czas, przyjdzie czas….
Powiedzmy sobie wprost: w przypadku automatyzacji działań marketingowych nie ma na co czekać – i to dosłownie, ponieważ baza Twoich potencjalnych klientów rośnie z wizyty na wizytę. Prowadzisz działania reklamowe, generujące nowy ruch na stronę? Tym bardziej nie zwlekaj! Pamiętaj, budowanie relacji z klientem to proces, w który również musisz zainwestować swój czas i pieniądze. Oszczędź czas i zautomatyzuj to, co aktualnie możesz.
Znane i lubiane – przykłady działań marketing automation
Kiedy wszystkie lęki i obawy ustąpiły – pora na wdrożenie! Poznaj konkretne przykłady zastosowania narzędzi z obszaru marketing automation, dzięki którym uratujesz porzucone koszyki, zbudujesz zaufanie, poinformujesz klienta o aktualnych promocjach w swoim sklepie, jednym słowem – wejdziesz w interakcję, która pozwoli Ci zwiększyć szansę sprzedaży w sklepie.
- Ratuj porzucone koszyki
Prawdziwa udręka, spędzająca sen z powiek każdemu właścicielowi e-biznesu: porzucony koszyk. Czy wiesz, że zaledwie 31% użytkowników, które dodały produkt do koszyka, finalizuje transakcję? Co robić? Walczyć! Jak? Wysyłając wiadomość z przypomnieniem – e-mail opatrzoną nazwą produktu i zdjęciem. Na zachętę możesz też dodać kod rabatowy i określić cezurę czasową jego wykorzystania – efekt FOMO (ang. fear of missing out) gwarantowany!
Pamiętaj – tego typu wiadomość wymaga personalizacji. Zadbaj, aby layout wysłanego e-maila był spójny z komunikacją wizualną Twojego sklepu (logotyp, kolory, czcionka etc.). Warto podkreślić również ludzki wymiar takiej wiadomości i już na tym etapie rozpocząć budowanie relacji z klientem – dodać zdjęcie np. pracownika sklepu bądź właściciela. Zrób wszystko, aby wywrzeć ślad w pamięci – nawet jeżeli teraz nie dojdzie do konwersji to klient na pewno zapamięta ten zabieg.
Kilka przykładów i inspiracji znajdziesz poniżej.
Kategoria dom i ogród – tak robią to Eurofirany
Przykład z kategorii moda. Polski sklep laurella.pl w ten sposób ratuje porzucone koszyki:
Przykład i inspiracja z kategorii zdrowie i uroda: internetowy sklep anwen.pl przyznaje rabat, aby zmotywować do dokończenia zakupów na stronie sklepu:
2. Super skuteczne overlay’e
Z pewnością znasz ten moment, kiedy już chcesz zamknąć stronę, opuścić ją – kursor myszy kierujesz na znak “x” w rogu zakładki aż tu nagle…bęc i Twoim oczom ukazuje się kusząca niespodzianka z rabatem za zapis do newslettera. Albo informacja o darmowej wysyłce. Komunikat o gratisie do zakupów. Czy przejdziesz wobec tego zabiegu obojętnie jako konsument? To być może ostatnia szansa na interakcję z użytkownikiem, dlatego warto ją wykorzystać, stosując tzw. exit overlay.
Przykład z kategorii zdrowie i uroda: sklep anwen.pl zachęca do podania adresu e-mail – w zamian, w dniu urodzin, użytkownik otrzyma niespodziankę:
Przykład z kategorii żywność i napoje: ostredzieje.pl kuszą dodatkowymi rabatami w momencie próby ucieczki użytkownika ze strony koszyka stosując exit overlay:
Przykład z kategorii zdrowie i uroda: sklep claresa.pl przy użyciu overlaya kieruje użytkownika do zakładki outlet:
3. To, co naprawdę ważne – Topbary
Promocje, rabaty, zniżki, oferty specjalne – wszystko to, co zwiększy szansę potencjalnych zakupów na Twojej stronie niech przyciąga uwagę. Nie każ użytkownikowi szukać – poinformuj go o tym co ważne już na samym wejściu. Wspaniale w tej roli sprawdzą się tzw. topbary – jest to podłużny baner widoczny u góry strony – czasem ma postać podłużnego paska, który użytkownik może zamknąć przyciskiem „x”, innym razem jest on wpisany w szatę graficzną sklepu jako jego całość. Poniżej prezentujemy kilka przykładów zastosowania topbarów.
4. (Nie)dyskretnie przyciągnij utraconą uwagę
Czy wiesz, że podczas robienia zakupów klient ma otwartych średnio 14 zakładek w swojej przeglądarce? Co zrobić, jeżeli podczas zakupów, nagle opuści naszą stronę na rzecz innej zakładki? Możesz mniej lub bardziej dyskretnie przyciągnąć jego uwagę – służy do tego tzw. TabTicker. To informacja na zakładce, która może wyświetlać się użytkownikowi w wersji migającej lub statycznej. Jeżeli tekst ten jest dłuższy – może być nawet przewijany. Zamiast nazwy sklepu użytkownik może zobaczyć na niej: informacje: o rabacie, Funkcjonalność ta jest dostępna m.in. w aplikacji Trustisto.
Przykłady: z funkcjonalności korzysta m.in. mbank.pl:
5. FOMO w najlepszym wydaniu
Kto powiedział, że pośpiech nie jest dobrym doradcą, nie doświadczył zakupów w świecie online. Tutaj często pośpiech jest wręcz wskazany – wyczerpane stany magazynowe, ostatnie rozmiary, sztuki, informacje o ostatnim zakupie czy też przeglądaniu produktów – te wszystkie zabiegi niezwykle skutecznie działają na wyobraźnie użytkownika i sprawiają, że jest on o wiele bardziej skłonny do zakupów.
Spraw, że decyzja zapadnie szybciej. Aby osiągnąć efekt FOMO (ang. fear of missing out – strach przed byciem pominiętym) wykorzystaj inteligentne powiadomienia, które poinformują użytkowników o ostatnich zakupach, oglądaniu produktów – zdarzeniach, do których doszło w Twoim sklepie. Mogą one przybierać kształt popularnych pop’upów lub coraz bardziej popularnej wersji “inline” umieszonej na zdjęciach produktów.
Internetowy sklep aurum-optics.pl umieszcza informację o osobach aktualnie oglądających dany produkt:
Sklep e-obuwie.pl również stosuje taki zabieg, aby wywołać efekt FOMO:
Sklep yanowska.pl – powiadomienia typu push informujące o ostatnich zakupach w sklepie:
Reasumując – nie czekaj!
Automatyzacja marketingu jest powszechna i ogólnodostępna – bez względu na to, z jakiej platformy sprzedażowej korzysta Twój sklep, każde z powyżej prezentowanych rozwiązań jest w Twoim zasięgu. Wiele z platform sklepowych umożliwia wdrożenie tego typu działań dzięki integracjom partnerskim. Stanowią one kwintesencję tzw. marketingu on-site o którym pisaliśmy już na Mamsklep.pl tutaj.
To, co warto zrobić, to działać i jak najszybciej wprowadzić działania z zakresu automatyzacji marketingu w swoim sklepie. Jeżeli masz pytania dotyczące wdrożenia w Twoim sklepie – napisz do mnie, ocenie i doradzę, które z nich najlepiej zdadzą egzamin w Twoim sklepie.
Zapytaj mnie o szczegóły: marta@trustisto.com
Marta Mierzyńska. Customer Success Manager w Trustisto. Trustisto to zestaw narzędzi social proof dla e-commerce, które budują zaufanie i zwiększają konwersję. Przetestuj nasze rozwiązania przez 30 dni bezpłatnie.